Pomysł został ciepło przyjęty, więc samowładczo ogłaszam, że rok 2016 jest ROKIEM POLSKIEJ WEŁNY.
Po co? Dlaczego? Jaki sens?
Zrzeszam
się głównie z Prządkami Polskimi i wiem, że najczęściej zaopatrują się
one w sprowadzane, bielone lub kolorowane czesanki producentów
zagranicznych. Dalecy jesteśmy od przekonywania, że wełny sprowadzane są
gorsze, a prządki mało patriotycznie podchodzą do sprawy. Nie mamy na
celu przekonywać, czy wręcz wmawiać Polskiej Wełny, bo wiemy że jest ono
w opłakanym stanie.
I o to cała sprawa się rozchodzi.
Ogłoszenie
2016 roku, Rokiem Polskiej Wełny, ma na celu wzbudzić większe
zainteresowanie tym produktem. Poruszyć pewne świadomości, starać
podnieść na nowo tą część gospodarczych możliwości. Nie tylko u
rzemieślników, którzy mogli by poznać wszystkie typy runa jakie oferują
hodowane u nas owce, ale i samych hodowców, którzy większości nie
doceniają tej części swoich zwierzat.
Dalecy
jesteśmy od euforycznego wołania haseł o Roku Polskiej Wełny.
Namawiania do gorącego zaangażowania się w uczestnictwo, choćby
występowania pod emblematem. Rok Polskiej Wełny to zapowiedź ogromu
pracy. Jest to zaczątek edukacji, która pod tym hasłem pomoże zrzeszyć
się i wspólnie opracować pewne mechanizmy.
Nie
ma kierownika, ani nie będzie osób nadzorujących działania z tym
związane. Rzemieślnicy muszą osobiście i sami na bazie doświadczeń
wiedzieć czego wymagają (gdyż praca z runem jest wysoce
zindywidualizowana i silnie ograniczona przerobowo w domowym
warsztacie), hodowcy zaś muszą nauczyć się odpowiedniej strzyży, dbania o
runo będące jeszcze na owcy, oraz wymaganego sortowania przed
sprzedażą.
Rok
Polskiej Wełny nie będzie boomem na nią, ale może zbudować pod taki
solidne fundamenty. Akcja ta ma pobudzić chęci i uświadomić, że
zainteresowanie działalnością hodowli wraz z przerobem wynikających z
tego produktów, jest ogromne, a rynek zbytu otwarty.
Serdecznie zachęcam do ściągania jednorocznego logo i używania go do promocji swojej działalności.
Zachęcam także do korzystania z logo WYBIERAM POLSKIE RUNO, które funkcjonuje już od ponad roku.
Dziękuję za Wasze zainteresowanie i zaangażowanie.
Pragnę serdecznie podziękować Paulinie http://www.thelightofday.pl/,
bez pomocy której mielibyśmy do dyspozycji wyłącznie zdjęcie
odrysowanego ręcznie, wełnianego potworka, który w zamyśle miał być
owcą. To dzięki jej pracy dysponujemy logo, które w lepszej
rozdzielczości chętnie udostępnię drogą mailową.
mój mail lomnicka.karolina@gmail.com
zaczepiaj, pytaj, podsuwaj mi pomysły- razem możemy więcej
Wystarczy umieścić logo u siebie na blogu, czy czasem na swoim funpage na facebooku by było ono widzialne i by się kojarzyło. Ja zachęcam by przede wszystkim spróbować polskiej wełny w przędzeniu i robótce, na koniec dzieląc się z nami wrażeniem. Opisem skąd i w jakim stanie wełna do Ciebie dotarła. Nie ukrywając żadnych minusów, bo to na nich chcemy się skupić, by je eliminować.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne logo :) Dłubnę coś u siebie na temat akcji na FB i blogu.
OdpowiedzUsuńsuper :) Bo logo robiła Paulina, a spod jej ręki wychodzą tylko bardzo ładne rzeczy.
Usuń