piątek, 17 czerwca 2016

CZERWIEC 2016- ROK POLSKIEJ WEŁNY podsumowanie


Minęło pół roku od ogłoszenia 2016 ROKU POLSKIEJ WEŁNY i temat został pozostawiony samemu sobie.
Co tu dużo mówić. Został zaniedbany przez swoją matkę.
Nie ma co się usprawiedliwiać, że wyrodna matka została pochłonięta przez nic innego, jak polską wełnę właśnie.

Wszyscy inni śledzący ten temat, również wygodnie siedzą w polskim runie. Badają technicznie możliwości bliskich sobie owiec. Tych z sąsiedztwa, tych przypadkowych które oddały runo przesyłką, lub tych, które znalazły swoje domy u prządek- czyli dla mnie najszczęśliwszych.

Poniższe zdjęcia przysłane mi przez prządki, tkaczki, filcarki (?), dziewiarki są dowodem na to, że "wymysł" 2016 ROKU POLSKIEJ WEŁNY ma spore grono odbiorców.
Wśród nas twórców nie jest to żadne novum. Każda wełna jest na miarę złota, ale co z hodowcami?
Co z pobocznymi obserwatorami mojego bloga i facebooka, którzy z runem owczym nie maja nic wspólnego i u których runo owcze nie oscyluje wśród zainteresowań większych niż zaglądnięcie "co tam u SZTUK"?
Hodowcy owiec, oddając mi worki po strzyży dalej nie wierzą, że mam odbiorców tego "śmiecia". Owszem najczęściej jest to śmieć, którym nim do Was trafi, wymaga ogromu pracy w przebranie i wypranie, ale...

Zobaczcie hodowcy i obserwatorzy jak w Polsce przędzie się Polskie. I to to zza płota, które pasie się i beczy w okna u sąsiada. Które tak malowniczo u nas wygląda, czy to na górskich stokach, czy rozległych łąkach nizin.

Chciałam rozpocząć comiesięczny cykl zestawienia w jednym poście zdjęć na których widzimy Polską Wełnę podczas pracy lub w gotowych wyrobach.
Chciałam także nagrodzić zaangażowanych w akcje propagowania 2016 ROKU POLSKIEJ WEŁNY bo wszyscy oni o tym wspominają na swoich tablicach na facebooku, czy tak jak ja na swoich blogach.
Nie jestem w stanie obdarować "na zachętę" Was wszystkich, dlatego wśród nadesłanych zdjęć wylosowane zostało to jedno, do którego trafi 500g błamu czesankowego, polskiej barwnej owcy górskiej.
Liczę że w lipcowym zestawieniu zobaczymy upominek  już w nitce u Anny Grzelak, która została wyciągnięta w losie przez Kasieńkę (filmik możecie oglądnąć u mnie na facebook) 
Ani gratuluje!

Ania Grzelak
polska barwna owca górska

Ewa Sobczyńska
owca pomorska
o jej prace możesz zapytać na ewasobczynska.decartes@gmail.com

Jadzia Lenart
czarnogłówka

Justyna Szymanek
wrzosówka
o jej prace możesz zapytać na ogrodnik@krzewy.net.pl

Maria Hołdys
fryzyjska
o jej prace możesz zapytać u niej na facebook

Martyna Komola
polska górska 
(pranie/wymaczanie)
o jej prace możesz zapytać u niej na facebook

Małgorzata Polańska-Kubiak
polska barwna górska
o jej prace możesz zapytać u niej na facebook

Mażena Gruszecka
polska wełna z odzysku więcej o włóknie na blogu Mażeny

Pracownia Rzemiosł Dawnych
polska barwna górska- jagnię
Renata Bońkowska
wrzosówka
o jej prace możesz zapytać u niej na facebook


Często przysyłaliście mi parę zdjęć swoich prac i ciężko było wybrać "to" jedno. Starałam się przez pryzmat oka prządki wybrać to najciekawsze, głównie pokazujące prace. 
Mam nadzieje, że w lipcu również się do mnie przyłączycie, a za czerwiec ogromne Wam dzięki.
Gdybyście chciały uzupełnić swoje dane pod zdjęciami w linki do swoich stron, koniecznie się do mnie zgłoście.

5 komentarzy:

  1. Super! Cieszę się, że było losowanie. W otwartej konkurencji tak gładko by nie poszło ;) Dziękuję Paniom za współzawodnictwo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wielkie brawa dla Karoliny za pomysł i realizację!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieje, że wszystkim Wam sprawiło to taką samą przyjemność jak mi. ;)

    OdpowiedzUsuń